W dniach 15-18 maja w polskim mieście Pułtusk odbył się Turniej siatkówki dla młodzieży polskiej i polonijnej „Volleyball Polonia Cup 2017”. W turnieju po raz pierwszy wzięły udział siatkarki z Awiżeń, które znakomicie debiutowały, zdobywając brąz. W ten sam czas w Wilnie także odbywały się rozgrywki XIV Szkolnej ligi o nagrody KS „Polonia’” Wilno i trudno było podzielić dziewcząt oraz zbudować dwa zespoły, by każdy walczył o najwyższe trofea.
Turniej siatkówki dla młodzieży polskiej i polonijnej „Volleyball Polonia Cup 2017” w Pułtusku miał charakter międzynarodowego i do startu stawiło się 6 drużyn – 4 z Polski i 2 z zagranicy. Zespoły były podzielone na dwie grupy po trzy zespoły w każdym. W grupach graliśmy do dwóch wygranych setów i nasze zawodniczki bez trudu wygrały wszystkie mecze i zajęły pierwsze miejsce. Zdecydowanie trudniejszy rywal czekał nas w półfinale – siatkarki „Sokoła” z Wołkowyska z Białorusi. Niestety, ten mecz nam się nie ułożył i siatkarki „Sokoła” pofrunęły do finału, a my powędrowaliśmy do małego finału. W walce o miejsce trzecie, na otarcie łez, pokonaliśmy gospodynie i po części poprawiliśmy sobie humory. W wielkim finale siatkarki z Białorusi pokonały siatkarek UKS „Jedynka” z Łomży i cieszyły się ze zdobycia pierwszego miejsca. Wiadomo, jeden przegrany mecz był stratą kosztową, która zepchnęła nas na najniższy stopień podium.
Podczas dekoracji otrzymaliśmy medale, puchar oraz zapewnienie od organizatora i wiceprezesa Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Krzysztofa Łachmańskiego, że będą o nas pamiętali podczas organizacji następnych turniejów. A żeby tak to stało podziękowaliśmy i sprezentowaliśmy sękacz, chleb litewski oraz replikę Matki Bożej Ostrobramskiej, by pamięć nie zawiodła. Dziękowaliśmy i organizatorom i rywalom i kibicom, którzy licznie się zebrali i wielu z nich kibicowali naszej drużynie.
Nie mogę pominąć i luksusowych warunków, w jakich przyszło się nam rozlokować. Mieszkaliśmy w Domu Polonii – Hotelu Zamku w Pułtusku, który w stylu renesansowym, usytuowany na niewielkim wzgórzu nad Narwią. Piękny widok za oknem i smaczne posiłki w restauracji Turkusowe, gdzie niczego nam nie brakowało, bardzo umilił nam pobyt. Wieczorem szliśmy na stary rynek, by skosztować włoskich lodów lub nad Narwię, gdzie piękny widok cieszył oko każdego z nas.
Żegnając Pułtusk pamiętaliśmy słowa wiceprezesa „Wspólnota Polska” Krzysztofa Łachmańskiego, że Zamek w Pułtusku jest sercem i domem wszystkich Polaków rozsianych po całym świecie i wierzymy, że tutaj jeszcze wrócimy.
W imieniu zawodniczek oraz własnym chciałbym podziękować Dyrektor Administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego pani Lucynie Kotłowskiej, że skierowała zaproszenie do naszej placówki i zapewnienia dojazd na zawody i powrót do domu.
Waldemar Szumski
Trener piłki siatkowej
Szkoły Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego
