We środę 17 lutego najsilniejsi biatloniści świata rywalizowali w wyścigu indywidualnym na 20 km ze strzelaniem leżąc + stojąc + leżąc + stojąc, gdzie za każdy niecelny strzał do czasu pokonania dystansu dodawano po karnej minucie.
Karol Dąbrowski startował pod 20 numerem, szybko ślizgnął na nartach, ale na pierwszym strzelaniu leżąc popełnił jeden błąd i ślizgnął na 69 pozycji ze stratą 1 min. 46,6 sek. do lidera. Niemenczynianin dobrze ślizgnął na podbiegach, drugie strzelanie stojąc wykonał bezbłędnie i na kolejne 4 km wyślizgnął na 47 miejscu, tracąc do lidera 2 min. 36,6 sek. Trzecie strzelanie leżąc Karol wykonał szybko i bezbłędnie i przesunął się na 39 pozycję ze stratą 3 min. 31 sek. Czwarte strzelanie stojąc Polak z Wileńszczyzny także wykonał bezbłędnie, trafiając do 5 tarcz i windował na 33 miejsce. Ostatnie 4 kilometry do mety dały się z trudem dla Karola i na mecie ustąpił kilka miejsc dla rywali. Karol Dąbrowski finiszował na 38 miejscu wśród 101 startującego sportowca, 20 km pokonując za 54 min. 29.3 sek. Karol zdobył kolejne punkty do generalnej klasyfikacji Biatlonowego Pucharu Świata, trafiając w grono 40 najlepszych.
Tomas Kaukėnas zajął 53 miejsce z czasem 55 min. 06,7 sek., a Vytautas Strolia finiszował 66 z czasem 56 min. 05,8 sek. Zwyciężył Norweg S. M. Laegreid, trafiając do wszystkich 20 tarcz z wynikiem 49 min. 27,6 sek.
Gratulujemy Karolowi i życzymy sukcesu 20 lutego w sztafecie mężczyzn 4×7,5 km.
Dyrektor Szkoły Sportowej
Samorządu Rejonu Wileńskiego
Marian Kaczanowski
Foto z archiwum.