W niedzielę 14 lutego biatloniści rywalizowali w wyścigu na dochodzenie na 12,5 km ze strzelaniem dwa razy leżąc i dwa razy stojąc, gdzie za każdy niecelny strzał mieli do pokonania karną rundę 150 m długości.
Biatloniści startowali uwzględniając wyniki piątkowego sprintu. Karol Dąbrowski startował z 40 pozycji z deficytem 1 min. 52 sek. do lidera. Karol szybko ślizgnął na nartach, pierwsze strzelanie leżąc wykonał szybko i bezbłędnie i ślizgnął na 36 pozycji ze stratą 1 min. 52 sek. Niemenczynianin drugie strzelanie leżąc także wykonał bezbłędnie i na kolejne 2,5 km wyślizgnął na 34 miejscu, tracąc do lidera 2 min.29 sek. Na półmetku dystansu po pokonaniu 6,6 km Karol ślizgnął 34-ty. Podmuchy wiatru robiły problemy biatlonistom na strzelaniu stojąc, z którymi miał kłopoty także nasz biatlonista, który na pierwszym strzelaniu stojąc pudłował raz. Po pokonaniu karnej rundy 150 m długości Karol zajmował 36 miejsce. Na drugim strzelaniu stojąc Niemenczynianin pomylił się 2 razy i zajmował 42 miejsce. Ostatnie 2,5 km kilometry były nie najszybsze i Karol Dąbrowski finiszował na 49 miejscu, 12,5 km pokonując za 36 min. 26,2 sek. Zwyciężył Francuz Emilien Jacquelin z wynikiem 31 min. 22,1 sek.
Gratulujemy Karolowi i życzymy sukcesu 17 lutego w wyścigu indywidualnym na 20 km.
Marian Kaczanowski
Dyrektor Szkoły Sportowej
Samorządu Rejonu Wileńskiego
P. S. foto z archiwum