12 lutego w biatlonowym centrum Pokljuka najsilniejsi biatloniści świata rywalizowali w sprincie na 10 km ze strzelaniem leżąc + stojąc, gdzie za każdy niecelny strzał mieli do pokonania karną rundę 150 m długości. Karol Dąbrowski, startujący pod numerem 14, dobrze rozpoczął wyścig, szybko ślizgnął na podbiegach pierwsze strzelani leżąc wykonał szybko i bezbłędnie, trafiając do wszystkich 5 tarcz i na kolejne 3,3 km okrążenie wyślizgnął na 36 pozycji ze stratą 33,4 sek. do lidera. Na półmetku dystansu Karol ślizgnął na 39 pozycji ze stratą 49 sek. Po pokonaniu kolejnych 3,3 km na strzelaniu stojąc drugim strzałem nie trafił do tarczy i musiał pokonać karną rundę 150 m długości. Karol na ostatni krąg do mety wyślizgnął na 45 pozycji ze stratą do lidera 1 min. 21 sek. Po drugim strzelaniu pierwszy kilometr Niemenczynianin pokonał bardzo szybko, na punkcie pomiaru czasu 8,1 km zajmował 39 miejsce ze stratą 1 min. 27 sek. Kolejny kilometr trasy z bardzo dużymi skrętami i stromymi zjazdami nie był dla Karola łatwy i na odcinku 9,1 km zajmował 42 miejsce. Na ostatnich podbiegach do mety Karol ślizgnął bardzo szybko wyprzedzając kilku rywali i na mecie zajął 40 miejsce, zdobywając kolejne punkty do generalnej klasyfikacji biatlonowego Pucharu Świata. Karol Dąbrowski 10 km pokonał za 26 min. 26,5 sek., trafiając w grono TOP 60 i uzyskując prawo startu w wyścigu na dochodzenie 14 lutego.
Vytautas Strolia zajął 63 miejsce z wynikiem 26 min. 58,9 sek. Tomas Kaukenas finiszował na 76 miejscu, pokonując dystans za 27 min. 30,1 sek. Zwyciężył Martin Ponsiluoma ze Szwecji z czasem 24 min. 41,1 sek.
Gratulujemy Karolowi i życzymy sukcesu w wyścigu na dochodzenie.
Marian Kaczanowski
Dyrektor Szkoły Sportowej
Samorządu Rejonu Wileńskiego
P. S. foto z archiwum.